Pod znakiem zapytania stoi wytęp Wayne Rooneya któru ma stluczone biodro, jednak znając wole walki Anglika napewno ujrzymy go dziś na boisku. W Barcelonie zabraknie Marquez'a, który pauzuje za żółte kartki.
Obie druzyny zapowiadają zwycięstwo wiec możemy oczekiwać bardzo otwartego meczu przepełnionego indywidualnymi akcjami, faulami i kartkami

Manchester ostani mecz przegrał na wyjeżdzie z Chelsea po kontrowersyjnym karnym. Obie dryżyny zrównały się punktami w tabeli, ale jeżeli United wygrają dwa pozostałe spotkania obronią tytuł Mistrza Anglii, pomieważ mają zdecydowanie lepszy bilans bramkowy.

Barcelona natomiast nie wygrała w lidze hiszpańskiej od połowy marca, w ostanim meczu Blaugrana przegrała z Deportivo 2-0, i straciła sznase na mistrzostwo. CL jest więc jedynym pucharem któru Barca może zdobyć. Gdu jednak tak się nie stanie, Barcelone czeka przebudowa. Z zespołu odejdzie Frank Rijkard - trener Barcy. Swoje odejście zapowiedzieli także Ronaldinho, Deco, Samuel Eto oraz Thierry Henry, którzy nie chcą marnować kolejnego sezonu bez pucharu.

Manchetser na swoim boisku potrafii być zabójczo skuteczny o czym przekonała się AS Roma przegrywając w 1/4 CL poprzdeniego sezonu aż 7-1. Czy Manchester ugotuje Barcelone w swoim piekielnym kotle ? Przekonamy się dziś o 20.45.